W NOWYM 2012 SKATEBOAT ŻYCZY WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO. I JESZCZE LEPSZEGO. SAMYCH STÓWEK, WYSOKICH LOTÓW I TO PRZEDE WSZYSTKIM NA DESCE ;), DUŻO ZDROWIA, MAŁO KONTUZJI, WYTRWAŁOŚCI, WYJECHANYCH, ODJECHANYCH TRICKÓW I SPEŁNIENIA SKEJTERSKICH MARZEŃ,
"KiedySpencerzorientował się, jakzrobić olliebył zarajany, pokazał trik tylko mamie. Na początku wzbił się tylko kilka centymetrów ponad ziemię, aleszybkozaczął robić ollie zkrawężników, schodów, zrobiłby ollie nawetnad psem, gdyby ten się nie ruszał -wszystkomógł znaleźć, aby zrobić ollie."
"When Spencer first figured out how to ollie he was so stoked, he made his mom watch. He only made a couple of inches at first, but soon he was ollying up curbs, steps, even over the dog if it would stay still - everything he could find."
Spencer to oczywiście postać wymyślona, a Ollie zostało wynaleźone przez Alana Gelfanda*. Można jednak przypuszczać, że czuł się podobnie jak Spencer.
*Alan Gelfand
Alan Gelfand (ur. w 1963 r. w Nowym Jorku) jest wynalazcą ollie, czyli podskoku razem z deskorolką. Wymyślona przez niego wersja ollie stosowana jest na rampach lub w basenach.
Legandarna fota zrobiana przez JIMA GOODRICHA, który uchwycił ALANA w Sensation Basin Skate Park.
Kiedy magazyn Coping Block Skateboarding Magazine zapytał Alana Gelfanda *:
"To był to czasodkrywaniadeskoroki,robiłeśnowe rzeczyna deskorolce, Eddie Elguerawynalazłpewne, nowe ruchy, aleczy kiedykolwiekpomyślałeś, żetrick"Ollie" będzie miał tak trwały efekt na deskorolkę wogóle?"
This was a time of discovery in
skateboarding, you were doing new things on a skateboard, Eddie Elguera
was inventing some moves as well, but did you ever think that your trick
the “Ollie” would have such an everlasting effect on skateboarding?
Alan Gelfand odpowiedział:
Nie, ale jaram się tym! (No, but I’m stoked that it has!) Odpowiedźć prosta i w gruncie rzeczy skromna, jak przystało na wielkiego skatera. Tym bardziej wypada przypominać postać Alana, tak aby każdy, nawet najmłodszy skater wiedział, komu zawdzięcza OLLIE.
Ollie wymyślone przez Alana Gelfanda to wersja na rampę, czy basen.
Następnie trick ollie rozwijał Rodney Mullen, wymyślił kilka wariacji Ollie, a w szczególności wymyślił wersję uliczną tricku OLLIE.
W internecie znajdziecie kilka opisów. Mnie osobiście najbardziej odpowiada opis z Deskoroka.Extreme.Org.Pl:
"Ollie (czyt. Oli) - na początek nabieramy trochę prędkości. Nie ma co uczyć się w miejscu bo nic nam to nie da.
Gdy już jedziemy połóż stopę na tailu tak aby na desce najlepiej były 2
palce. Druga nogę kładziemy w odległości około 15-20 cm od stopy
leżącej na tailu. Następnie uderzamy w koniec naszej deski ( im mocniej
tym większa szansa ze ollie będzie wyższe ), tail ma dotknąć ziemi na
tyle mocno abyśmy mogli usłyszeć odgłos uderzenia. Teraz staramy sie
wyskoczyć jak najwyżej ( na początku trudno jest wyskoczyć ale z czasem
robi sie to łatwiejsze). Od razu jak skaczemy jednocześnie jedną stopę
unosimy do nose`a (przód deski) tak aby ta pocierała o papier. Gdy już
jesteśmy w powietrzu wyrównujemy deskorolkę
Gdy już widzimy, że ziemie jest coraz bliżej delikatnie prostujemy nogi oraz plecy - to zapewni nam lepszy wygląd triku." równolegle do ziemi
prostując przednią nogę. Teraz staramy się jak najdłużej utrzymać taką
pozycję - od tego zależy długość naszego skoku."
Tutaj podaję link do starego bloga na którym można znaleźć filmik pokazujący jak zrobić Ollie - KLIK KLIK
Reszta zależy od was. I tu niestety czytanie nie pomoże. Ćwiczenie Ollie nigdy się nie kończy.
18.12 - Piotrskowska OFF - Rampa OFF. Działo się. Fotorelacja na Facebooku - SkateBoat - tu!!!!!
W przyszłym tygodniu obszerny artykuł, a w nim min. wywiad ze Skateparki.pl i z Piotrem Dabovem, którzy zdradzą nam tajemnice mini - rampy. Dowiemy się też czy jest szansa na kryty skatepark w Łodzi.
